Kiedy mój partner mnie nie wspiera...

Jak sprawić, aby partner bardziej Cię wspierał?

Czy kiedykolwiek miałaś wrażenie, że Twój partner Cię nie wspierał, kiedy najbardziej tego potrzebowałaś? 

Przeczytaj poniżej jak można temu zaradzić. 

Najprościej byłoby tu teraz wpisać taką jedną drobną rzecz - jedno zdanie czy czynność, aby zmieniło się całe jego myślenie i wreszcie zaczął Cię wspierać jak należy. 

Niestety - jak w każdej tego typu sytuacji, niestety nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na pytanie - jak sprawić by partner bardziej Cię wspierał. 

Ale na początek zaczełabym od tego, co to znaczy wspierać kogoś. 

Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek powiedzieć konkretnie i jak najprościej co dla Ciebie znaczy wspierać Cię? 

Mam tu na myśli - gdybyś miała wyjaśnić tę kwestię powiedzmy - pięciolatkowi: Co to znaczy wspierać kogoś, to co byś wtedy powiedziała? 

Jakich zdań byś użyła? Czego byś tak konkretnie oczekiwała? Jakich działań, jakich słów? 

Może teraz brzmi to dla Ciebie śmiesznie - w końcu kto jak kto, ale ON powienien wiedzieć, prawda? 

przecież KAŻDY wie...

I tutaj Cię zaskoczę! Otóż nie wie i pewnie nigdy wcześniej nie wiedział, ponieważ nigdy mu o tym nie powiedziałaś. Na początku zapewne w ogóle tego nie potrzebowałaś, później z czasem zaczełaś ignorować te braki powoli, jeden po drugim, aż w końcu coś w Tobie wybucha i zdajesz sobie wtedy sprawę, że tak naprawdę to on nigdy Cie nie wspierał. 

Ale co jeśli to nieprawda? 

Co jeśli on wspierał Cię na SWÓJ SPOSÓB, którego znowu Ty nie znałaś? 

To tak jakbyście mówili do siebie dwoma różnymi językami i dziwili się, czemu jeden drugiego nie rozumie. 

Dzieje się tak przez NIEDOPOWIEDZENIA.

Zacznij od teraz mówić wprost o co Ci chodzi. Z początku będzie to brzmiało sztucznie, kiedy mówisz konkretnie czego od niego oczekujesz, ale takie rozwiązanie pomoże JEMU lepiej Cię zrozumieć. 

Pewnie myślisz, że to dziwne - może i dla nas kobiet tak - ale za to jakie skuteczne!

Wystarczy powiedzieć coś raz czy dwa razy (jeśli mówimy o "normalnym, typowym facecie" ) a ten od razu załapie o co Ci chodzi. 

Sama zastosowałam ten sposób na swoim mężu i od tamtej pory - niesamowita różnica! Oczywiście nie jest to tak, że raz coś powiedziane sprawdza się do końca życia, ale efekty są naprawdę zadowalające. 

Odważ się tym razem na inny sposób. Wypróbuj go i koniecznie daj znać w komentarzu - co to zmieniło w Twoim życiu. 

Czy są efekty? Czy są blokady? A może dowiedziałaś się czegoś odkrywczego? 

Daj koniecznie znać w komentarzach. 

Pozdrawiam, 

Strażniczka M.  

Zapraszam Cię na stronę Strażniczki:kliknij tutaj

oraz do Klubu Strażniczki: tutaj